Mimo, iż pory roku się zmieniają ryzyko ochlapania nas przez drogowców jest jednak możliwe przez cały rok. Wystarczy jeden manewr kierowcy i cały chodnik wraz z pieszymi jest mokry. Czy w takich sytuacjach możliwe jest dochodzenie odszkodowania?
Odszkodowanie
Aby otrzymać odszkodowanie za ochlapanie muszą być spełnione pewne warunki. Zwykle podczas ochlapania nie tylko my jesteśmy stratni, ale także nasza odzież wierzchnia. Jeśli doszło do uszkodzenia ubrania, których wartość nie przekracza 250 zł, wówczas oblanie przez kierowcę jest nazwane wykroczeniem. Jeśli natomiast zostanie przekroczona owa kwota będziemy mieć do czynienia z przestępstwem ściganym z art. 288 Kodeksu Karnego.
Co należy zrobić, aby otrzymać odszkodowanie?
Podstawą podczas takiego zdarzenia jest zapamiętanie numeru rejestracyjnego samochodu, który nas ochlapał. Z zapisanym numerem należy udać się na policję w celu złożenia roszczeń. Policja po namierzeniu kierowcy zwykle kontaktuje się z osobą poszkodowaną. Głównym celem jest ugodowe załatwienie sprawy, a także dojście do kompromisu w sprawie zapłaty za wyrządzoną szkodę.
Bardzo przydatne w określonych okolicznościach będą nagrane dowody, chociażby przez telefon komórkowy. Jeśli kierowca nie jest przychylny do polubownego załagodzenia sprawy, wtenczas poszkodowany może skierować sprawę do sądu cywilnego.
A co z mandatem?
Kierowcy mogą zostać ukarani mandatem w przedziale od 20 do 500 zł. Jeśli natomiast sprawa trafi do sądy cywilnego kwota odszkodowania może wynosić nawet kilka tysięcy złotych.