Kierowca, który spowodował wypadek po pijanemu, powinien odpowiadać karnie za złamanie prawa, ale również odczuć finansowe konsekwencje swojej bezmyślności.
Od dawna mówi się o przeniesieniu na pijanego sprawcę wypadku odpowiedzialności finansowej. Powinien finansować długotrwałe leczenie oraz rehabilitację ofiar wypadku. Koszty takiego leczenie mogą wynosić nawet setki tysięcy złotych, a Narodowy Fundusz Zdrowia już od dawna narzeka na brak środków finansowych. Groźba zapłaty za to wszystko może odstraszać kierowców i z czasem stać się skutecznym narzędziem prewencji alkoholowej.
Posłowie PSL złożyli w Sejmie projekt ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W projekcie znajduje się zapis, który stanowi podstawę prawą do zgłaszania roszczeń wobec nietrzeźwych sprawców wypadków drogowych, jeśli NFZ pokrył koszty leczenia ich ofiar.