Kiedy dojdzie do wypadku, w którym brało też udział dzikie zwierzę i doszło do uszkodzenia pojazdu, może być problem z uzyskaniem odszkodowania. Najłatwiejszym rozwiązaniem jest naprawienie swojego samochodu korzystając z polisy autocasco. Taka możliwość istnieje jednak tylko wtedy, kiedy właściciel auta wykupił wcześniej taką ochronę dla swojego samochodu. W niektórych przypadkach jest to nie opłacalne, bo właściciel auta porusza się po prostu starym modelem, który nie jest wart takich pieniędzy.
Warszawa – dzikie zwierzę i uszkodzony samochód
Zalicza się to najprawdopodobniej do najbardziej niebezpiecznych wypadków, dla kierowców, którzy poruszają się samochodem. Trudno jest także uzyskać odszkodowanie z tego względu, że dzikie zwierzę nie ma polisy OC. W przypadku w którym zderzyliśmy się ze zwierzęciem łownym, takim jak np. dzik, czy sarna i doszło do tego podczas polowania, odpowiedzialność za to ponosi zarządca obwodu łowieckiego. Po ustaleniu, do którego koła łowieckiego należy dany teren pieniądze zostaną wypłacone, o ile do tego wszystkiego doszło podczas polowania. Inaczej jest w sytuacji, kiedy polowanie nie miało miejsca, a do zderzenia doszło ze zwierzęciem, które nie jest określane jako łowne np. ryś. Wtedy za szkodę jest odpowiedzialny zarządza drogi i oczywiście tylko wtedy, kiedy dany odcinek drogi nie był objęty znakiem „uwaga dzikie zwierzęta”. W przeciwnym razie nie ma możliwości na uzyskanie odszkodowania. Taka sytuacja zmusza nas do naprawy samochodu posiłkując się własnym autocasco bądź własną kieszenią.
Jeżeli spotkał Cię podobny problem zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą ubezpieczeniową i zapraszamy do naszej placówki, która mieści się w Warszawie.